Rosnąca liczba turystów i wydarzeń biznesowych napędza polski rynek hotelowy. W 2018 roku udzielono o ponad 7 proc. więcej noclegów niż rok wcześniej. W całym kraju działa ponad 2,8 tys. hoteli, które oferują około 137 tys. pokoi. W 2019 roku ma powstać kolejnych 7 tys. pokoi, przede wszystkim w dużych miastach i miejscowościach atrakcyjnych turystycznie. – Liczymy, że 2019 rok przyniesie większą liczbę transakcji, których w 2018 roku, mimo dużego zainteresowania, brakowało – ocenia Bartłomiej Zagrodnik, prezes Walter Herz.

 2018 rok był rokiem bardzo dużego zainteresowania inwestorów, ale jednocześnie obecni właściciele i deweloperzy mieli bardzo wysokie oczekiwania cenowe, co przełożyło się na małą liczbę transakcji. Mamy nadzieję, że w 2019 roku będziemy mieli zdecydowanie więcej transakcji – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Bartłomiej Zagrodnik, prezes zarządu Walter Herz.

W ubiegłym roku właściciela zmienił m.in. hotel Holiday Inn w Warszawie, krakowski Park Inn by Radisson i hotel Gromada oraz gdański Holiday Inn Express.

 Największy wpływ na rynek w 2019 roku będą mieli inwestorzy, którzy aktywnie poszukują możliwości zarówno zakupu istniejących projektów, jak i konwersji istniejących budynków w obiekty hotelowe, ale również oczekiwania deweloperów w zakresie multifunkcyjności obiektów. Świetnym przykładem jest nowa inwestycja Ghelamco, w której oprócz części stricte biurowej mamy komponent hotelowy z pierwszym w Polsce projektem dedykowanym części konferencyjnej – wskazuje Bartłomiej Zagrodnik.

Z raportu Walter Herz „Rynek hotelowy w Polsce” wynika, że mamy już ponad 2,8 tys. skategoryzowanych obiektów hotelowych, które oferują ok. 137 tys. pokoi.

– Ten rynek bardzo dynamicznie się rozwija. W 2018 na głównych rynkach Polski mieliśmy kilka spektakularnych otwarć, ale również transakcji bardzo nietypowych, jak np. nabycie części udziałów w przypadku sieci Puro. Jest to bardzo dobrym wskaźnikiem dla rynku, ponieważ pokazuje, że rynek hotelowy w Polsce jest już atrakcyjny również dla inwestorów finansowych – ocenia Bartłomiej Zagrodnik.

Z danych Walter Hertz wynika, że w 2019 roku na rynku przybędzie ok. 7 tys. pokoi  hotelowych, przede wszystkim w miejscach atrakcyjnych turystycznie. Najwięcej, bo 1,3 tys. pokoi, można oczekiwać w Warszawie. To m.in. hotel Vienna House ze 164 pokojami, Motel One (333 pokoje), Four Points by Sheraton (192), Moxy (141), Ibis Style (214) czy Puro (120). Na drugim pod względem wielkości krakowskim rynku hotelowym przybędzie ok. 400 pokoi, m.in. w MGallery by Sofitel, Radisson Red czy Ibis Styles Santorini. Dwukrotnie więcej będzie ich w Trójmieście, m.in. w Deo Plaza (Radisson Blu), Holiday Inn czy Radisson Blu Sopot.

– To, co bardzo istotne, nadal rosnące rynki to również resorty turystyczne, które również będą obserwowały wzrost liczby pokoi i nowych otwarć – zaznacza prezes Walter Herz. – Należy pamiętać również o bardzo mocno rozwijającym się rynku condohoteli, które również dostarczą na rynek rosnącą liczbę pokoi.

Z danych portalu InwestycjewKurortach.pl. wynika, że już nawet ok. 70 proc. inwestycji powstaje w modelu condo. Emmerson Evaluation  podaje, że na koniec trzeciego kwartału 2018 roku w najważniejszych turystycznych regionach Polski – nad morzem, w górach, na Warmii i Mazurach oraz w największych polskich aglomeracjach – działało 224 condohoteli. Według prognoz do 2020 roku ich liczba wzrośnie o połowę, a łącznie nowa podaż pokoi w takich obiektach wyniesie blisko 16 tys.

Rynek hotelowy w Polsce

Condohotele stanowią znaczną część wśród budowanych w Trójmieście nowych obiektów noclegowych.

 Obecnie na rynku możemy obserwować bardzo duże zainteresowanie inwestorów głównymi miastami. Są to rynki stabilne, które mają usystematyzowane i sparametryzowane wskaźniki, które gwarantują bezpieczne stopy zwrotu. Mówię tu o Gdańsku, Krakowie, Warszawie czy Wrocławiu. Oferują one dużą bazę noclegową, ale jednocześnie są bardzo atrakcyjne zarówno dla biznesu, jak i turystyki – wymienia Zagrodnik.

Największym zainteresowaniem gości cieszą się hotele w Warszawie (wskaźnik obłożenia na poziomie 75 proc.), Krakowie (67 proc.), Trójmieście i Wrocławiu (po 64 proc.). W Poznaniu, który odnotował w 2018 roku ponadprzeciętny wzrost cen, obłożenie sięgało 58 proc.

 W roku 2019 na pewno zaobserwujemy rosnące stawki za wynajem pokoju hotelowego w głównych ośrodkach, jak Warszawa czy Kraków, i tych, które w 2018 wskazywały najwyższe średnie stawki wynajmu. Natomiast Gdańsk będzie musiał radzić sobie z rosnącą podażą, co jednocześnie może przełożyć się na kompresję średniej stawki za dobę hotelową –analizuje Bartłomiej Zagrodnik.